Jak na dłoni – zadbaj o swoje paznokcie

Mówi się, że dłonie to nasza wizytówka. Istotnie, wygląd dłoni rozmówcy to jeden z elementów pierwszego wrażenia. Zwykle przy pierwszym uścisku ręki podświadomie notujemy rozmaite szczegóły – nie tylko siłę uścisku ręki (krótki i mocny uścisk ma ponoć znamionować szczerość i dobre intencje), ale też dotyk skóry i jej gładkość, ogólne zadbanie dłoni oraz – wygląd paznokci.

„Pierwsze wrażenie” sprawiane przez paznokcie, jest bardzo ważne. Zaniedbane, nierówne, z pozadzieranymi skórkami, łuszczącym się lakierem lub nawet brudem – często zniechęcają nas do danej osoby. Nieufnie podchodzimy także do paznokci zbyt bogato zdobionych – wyraźnie „dosztukowanych”, nadmiernie długich, spiczastych, w agresywnych kolorach, z doklejonymi brylancikami i innymi elementami. Zawsze modne są natomiast paznokcie średniej długości, gładko opiłowane, o owalnym kształcie, z czystą i odżywioną skórą wokół. Nawet jeśli nie są naturalne, a ich olśniewający wygląd to zasługa dobrze zrobionego manicure, ich posiadacz budzi nasze zaufanie i sympatię.

Dobrze prezentujące się paznokcie nie muszą być oczywiście pomalowane. Naturalne paznokcie powinny przede wszystkim prezentować się zdrowo – czyli mieć lekko różowy kolor, błyszczącą, nieuszkodzoną płytkę, bez śladów złamań czy rozdwojeń i być gładko, równo opiłowane, z odsuniętymi od płytki skórkami. Nie powinno być na nich przebarwień ani zażółceń, a sama płytka powinna być gładka.

Sygnał dla lekarza

Na wygląd paznokci wpływa wiele czynników – zarówno te wewnętrzne, czyli dieta i tryb życia, jak i okoliczności zewnętrzne – pielęgnacja, codzienne czynności, np. sprzątanie, wszelkie prace, przy której płytka paznokciowa może ulec nadłamaniu lub innemu uszkodzeniu. Szkodzi im także kontakt z detergentami i innymi chemikaliami (także lakierami i zmywaczami, zwłaszcza tymi zawierającymi aceton).

Wygląd paznokci wiele mówi o naszym zdrowiu. Sprawdź, na co zwrócić uwagę!

• Łamiące się, kruszące paznokcie mogą być oznaką niedoborów składników odżywczych, witamin i minerałów. Podobnie, jeśli ich kolor jest zbyt blady lub widoczne są białe plamki. Nieduże białe punkciki mogą być też pozostałościami po mikrourazach.
• Rozdwajanie się płytki paznokciowej może być efektem niedoboru witamin z grupy B, niewłaściwej pielęgnacji (częściej zdarza się osobom używającym metalowych pilników), jeśli jednak dbasz o zdrową dietę i odpowiednio pielęgnujesz paznokcie, zbadaj swoją tarczycę. To częsty objaw przy niedoczynności tego organu.
• Pożółkłe paznokcie mogą być wyłącznie defektem kosmetycznym (np. efektem palenia papierosów lub zbyt częstego używania lakierów w intensywnych kolorach bez stosowania specjalnej bazy podkładowej), ale także mogą sygnalizować choroby, np. żółtaczkę. Żółtawy kolor paznokci występuje też przy grzybicy, wtedy jednak na zaatakowanej płytce pojawiają się też charakterystyczne zmiany, staje się ona krucha i matowa. Zmatowiałe, pożółkłe paznokcie występują także przy cukrzycy.
• Sinawe zabarwienie paznokci może być objawem zatrucia organizmu lub sygnalizować poważne problemy z krążeniem, a zielone – objawem zakażenia bakteryjnego.
• Paznokieć czarny – to najczęściej pozostałość po silnym urazie, po którym pod płytką pojawia się krwiak. Jeśli po urazie paznokieć nie odpadnie, zmiana prawdopodobnie będzie znikała wraz z jego wzrostem. Jeśli jednak nie przypominasz sobie urazu, udaj się do lekarza – w rzadkich przypadkach, ale jednak, takie zabarwienie paznokcia może świadczyć o czerniaku!
• Zgrubienia lub odwrotnie – wgłębienia na płytce, mogą być oznaką niektórych chorób, np. grzybicy lub łuszczycy. Poprzeczne rowki mogą mieć związek z chorobą zakaźną, zaś te biegnące wzdłuż – z problemami hormonalnymi. Oznaką złej gospodarki hormonalnej może być też paznokieć wklęsły, „łyżeczkowaty”.

Wzmacniamy od wewnątrz

Jeśli wygląd Twoich paznokci nie jest powodem do niepokoju, chcesz tylko poprawić ich kondycję, postaw na pielęgnację zarówno wewnętrzną, jak i zewnętrzną. Przyjrzyj się swojej diecie – paznokcie potrzebują tych samych składników odżywczych, co włosy i skóra, czyli odpowiedniej ilości białka, zdrowych tłuszczy zawierających witaminy oraz kwasy z grupy Omega-3 (ich źródłem są morskie ryby oraz oleje tłoczone na zimno, np. lniany), a także witamin i minerałów.

Dieta dla paznokci:

• witamina A – odpowiada za dobrą kondycję skóry otaczającej płytkę, zapobiega jej przesuszaniu się i powstawaniu nieestetycznych „zadziorów”
• witaminy z grupy B – odpowiadają za zdrowy wygląd i twardość płytki
• cynk, żelazo, wapń i fosfor – dzięki nim paznokcie zdrowo rosną
• krzem – wzmacnia i odbudowuje płytkę.

Witaminy i minerały najlepiej dostarczać razem z dietą, możemy jednak dodatkowo poprosić w aptece o suplement. Najczęściej te suplementy, które odpowiadają za dobry stan skóry i włosów, mają korzystny wpływ także na kondycję paznokci.

Jak pielęgnować

Pielęgnacja paznokci przede wszystkim powinna być regularna. Jeśli nie możemy pozwolić sobie na wizytę u manikiurzystki, poświęćmy dłoniom i paznokciom trochę czasu np. raz w tygodniu. Zacznijmy od ciepłej kąpieli – moczymy ręce przez 20 minut np. w wodzie z olejkiem do kąpieli lub naparze z siemienia lnianego, do którego możemy dodać kilka kropel oliwy lub witaminy A + E. Możemy użyć także odrobiny olejku rycynowego (pobudzi wzrost) lub soku z cytryny (wybieli). Rozpulchnione skórki wokół paznokcia odsuwamy (drewnianą szpatułką lub nawet paznokciem drugiej ręki) – lepiej ich nie wycinać, choć jeśli przyzwyczailiśmy skórki do wycinania, raczej będziemy już to robić przez całe życie. Następnie opiłowujemy płytkę – najlepiej pilniczkiem papierowym lub szklanym – metalowe niszczą płytkę. Starajmy się prowadzić pilnik tylko w jedną stronę – piłowanie w obie naraz może sprzyjać rozdwajaniu się paznokci, jeśli mamy do tego predyspozycje. Jeśli chcemy na tym zakończyć manicure (lub jeśli paznokcie są tak osłabione, że postanowiliśmy ich nie malować) wetrzyjmy krem do pielęgnacji dłoni i paznokci. Możemy na noc zaaplikować sobie grubszą jego warstwę i założyć bawełniane rękawiczki.

Gdy chcemy pomalować paznokcie na intensywny, ciemny kolor, pamiętajmy o lakierze bazowym – unikniemy przebarwień płytki.

Osłabione paznokcie lepiej jednak obciąć lub opiłować krótko i pozwolić im odpocząć od lakieru. Jeśli jednak nie lubimy ich wyglądu „saute”, malujmy je specjalną odżywką, starając się jak najrzadziej używać zmywacza. Oszczędzajmy je także podczas prac domowych – tak samo jak skórze, szkodzi im kontakt z detergentami – dlatego warto do sprzątania zakładać rękawiczki. Zarówno dłonie, jak i paznokcie, będą nam wdzięczne za taką troskę!