Coca-Cola. Trudno nie skojarzyć tej nazwy z brązowym, słodkim napojem, dostępnym w niemal każdym sklepie. Na przestrzeni lat marka skutecznie podbiła serca konsumentów na całym świecie – każdego dnia sprzedaje się ponad 5 miliardów puszek i butelek. Nie każdy jednak wie, że ściśle tajną recepturę opracował farmaceuta, a pod koniec XIX wieku trunek ten można było kupić tylko w aptece.
Słodkie ukojenie nerwów
Zakończenie wojny secesyjnej w Stanach Zjednoczonych skutkowało wzrostem zapotrzebowania na specyfiki pomagające wrócić weteranom do codziennego życia. Rozwiązania tej sytuacji aktywnie poszukiwał aptekarz z Atlanty, dr John Pemberton. Farmaceuta nie stronił od eksperymentów – z zaangażowaniem opracowywał receptury na pigułki, kremy, balsamy, zawierające znaczące ilości alkoholu, morfiny, kokainy i niejednokrotnie opium.
Kiedy w połowie XIX wieku po raz pierwszy wyizolowano kokainę z liści koki, spotkało się to z wielkim zainteresowaniem naukowców oraz farmaceutów. Liście koki zyskały na popularności i zostały nazwane „boską rośliną”, a Pemberton zaczął wykorzystywać nowy składnik do tworzenia autorskich mikstur. Wynikiem eksperymentów farmaceuty było powstanie pierwszej wersji napoju, French Wine Coke, który miał w składzie wino, kokę i ekstrakt z afrykańskich orzechów kola.
Popularność napoju nie trwała jednak długo. Wprowadzenie w Atlancie prohibicji zmusiło farmaceutę do znalezienia alternatywy dla wina, wykorzystywanego do produkcji napoju. Próby doboru zamiennika spowodowały stworzenie syropu z koki, orzeszków kola i cukru, a nowa receptura otrzymała nazwę Coca-Cola.
Coca-Cola zaczęła być sprzedawana w aptece, jako bezalkoholowa kuracja wpływająca korzystnie na układ nerwowy. Syrop stopniowo zaczęto mieszać z wodą sodową, również dostępną w aptekach. W taki sposób, uzyskując orzeźwiający napój, ludzie zaczęli zapoznawać się z doskonale znanym dziś smakiem.
Reklama dźwignią popularności
Nazwa, wymyślona przez wspólnika i księgowego farmaceuty, Franka Robinsona, odnosi się do dwóch głównych składników syropu (cocaine – kokaina i cola – orzechy kola). Robinson był także pomysłodawcą logo z charakterystycznym fontem i pierwszej reklamy z hasłem „Coca-Cola jest pyszna i orzeźwiająca”. Reklama wydrukowana została 29 maja 1886 roku w gazecie „The Atlanta Journal”.
Następne reklamy zaczęły pojawiać się w tramwajach i na banerach ulicznych. W taki sposób rozpoczęło się budowanie świadomości i rozpoznawalności marki wśród konsumentów.
Niestety, gdy tylko marka zaczęła zdobywać popularność, twórca jej receptury zmarł. Prawa do produktu kupił inny farmaceuta – Asa Candler. Nowy właściciel umiejętnie poprowadził promocję produktu i sprawił, że Coca-Cola zaczęła być rozpoznawalna również za granicą. Gdy w Ameryce wprowadzono podatek od sprzedaży leków, aptekarz zmienił status Coca-Coli: z lekarstwa na wszystkie choroby przeistoczyła się ona w orzeźwiający napój dla wszystkich spragnionych.
Wniosek? Będąc farmaceutą, można spektakularnie zapisać się na kartach historii. Pamiętaj o tym, gdy jutro przyjdziesz do pracy!
Źródło: Forbes.pl